Miasto i z tatą na Głębokie

Piątek, 6 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Stat
Z rana po mieście, trzeba było kilka spraw załatwić.

Wieczorem z tatą na Głębokie pojechaliśmy, musiał przetestować swój nowy-stary rower. Maszyna to stalowy Superior ze sztywnym widłem - tak wyglądały rasowe górale jakieś 12 lat temu. Dwa dni pracy i rower odżył. Przerzutki po 8 latach przerwy nie wymagały nawet regulacji! Z hamulcami się trochę męczyłem, teraz to działa znośnie - brzytwy to nie są, ale do miejskiej jazdy wystarczą. Koła wycentrowałem najlepiej jak potrafiłem, ale i tak przednie minimalnie pływa na boki - chyba już się tego nyplami nie da bardziej skorygować. Do roweru dołożyłem błotniki i bagażnik - jak będzie padało, to na krótsze traski po mieście chyba sam będę tą maszynę podkradał :D Jeszcze blat jest skrzywiony, więc będę musiał korbę w imadło wsadzić i trochę poprostować.
Zdjęcie jutro zrobię, jak będzie jasno. ;)

Edit: Na Głębokim zamieniliśmy się rowerami i butami i tata miał okazję przejechać się w SPD. "Bardzo fajny wynalazek, trochę jak noski." - tak powiedział. Rundka dookoła Głębokiego nie okupiona została żadną wywrotką. ;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]