Bukowa, Masa Krytyczna
Piątek, 29 kwietnia 2011
· Komentarze(3)
Kategoria Wycieczka
W Bukowej najpierw trasą Gryf Maratonu aż do Glinnej, tam odbiłem zielonym na Dobropole Gryfińskie. Tam generalnie trochę pobłądziłem, ale wyjechałem ostatecznie na czerwony w okolicach Rezerwatu Kołowskie Parowy. A później gdzie? Do Lui oczywiście. Powrót Szosą Stargardzką która okazała się być remoncie. Zostałem otrąbiony chyba przez połowę TIRowców odwdzięczając się często gęsto serdecznym palcem. Nie wiem co się tym ludziom za kierownicą dzieje... :/
Powrót do domu, szybki obiad i szybkie myju-myju i na Masę. Dziś wyjątkowo dużo ludu, tempo nadzwyczaj ślamazarne i powiem szczerze - zmarzłem :P W pewnym momencie wraz z Pawłem (sargathem) i Tomkiem się odłączyliśmy - Paweł się spieszył, a my we dwóch zrobiliśmy ekspresową rundkę po mieście dla rozgrzewki :D Dołączyliśmy do reszty ekipy na Jagiellońskiej.
Powrót do domu, szybki obiad i szybkie myju-myju i na Masę. Dziś wyjątkowo dużo ludu, tempo nadzwyczaj ślamazarne i powiem szczerze - zmarzłem :P W pewnym momencie wraz z Pawłem (sargathem) i Tomkiem się odłączyliśmy - Paweł się spieszył, a my we dwóch zrobiliśmy ekspresową rundkę po mieście dla rozgrzewki :D Dołączyliśmy do reszty ekipy na Jagiellońskiej.