Praca
Czwartek, 2 sierpnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Praca
O 14 mega gorąco, powrót za to niedługo po nawałnicy. O 22 ciemno, a na Przestrzennej w Dąbiu masakra. Przewrócone drzewa, połamane gałęzie, wszędzie masa wody... W jednym ciemnym miejscu przy pełnej prędkości (jakieś 35kmph) wjechałem chyba na gałąź. Uderzenie było tak silne, że myślałem, że dwa snejki będą. A tu niespodzianka, bez defektu. Ale nadgarstki i tyłek dostały solidny cios... ;)