Bukowa
Czwartek, 17 maja 2012
· Komentarze(2)
Dawno na treningu nie byłem, miało być dla osób początkujących, a wyszło jak zwykle, czyli momentami niezłe ciśnięcie... ;) Siodło niezdobyte nadal. Ale poza tym jechałem wszystko, zadowolony jestem, bo flow był :D Oponki CST od Piotrka niepozorne, ważą w granicach 680g, więc akceptowanie. Płytki bieżnik (troche jak RaceKingi), a ogarniał. Chyba najlepsze opony na jakich jeździłem jak dotąd. Piasek - ok, podjazdy - prawie ok, zjazdy - ok i hamowanie bardzo dobre. Tylko dziwne, bo po napompowaniu 60psi, czyli prawie max, nadal dosyć mocno się uginają.
Dzisiaj tak rewelacyjnie mi się jeździło, że jutro też jadę. 2 miesiące ciśnięcia asfaltu i głód terenu wrócił... ;)
Top Speed prawie jak u Pawła (Axisa), bo razem cisnęliśmy z górki na koniec. To samo przełożenie, on miał 65,77km/h, więc 0,09km/h szybciej... :P
PS. Babol poprawiony. :D
Dzisiaj tak rewelacyjnie mi się jeździło, że jutro też jadę. 2 miesiące ciśnięcia asfaltu i głód terenu wrócił... ;)
Top Speed prawie jak u Pawła (Axisa), bo razem cisnęliśmy z górki na koniec. To samo przełożenie, on miał 65,77km/h, więc 0,09km/h szybciej... :P
PS. Babol poprawiony. :D